@elmer
\"Zresztą Ukraińców mi nie żal. To kraj wrogo nastawiony do Polaków\"
Część mieszkańców tego kraju na pewno, część na pewno nie, a pozostałym to wisi. Podobnie zresztą jest z Polakami i ich stosunkiem do Ukraińców.
Natomiast przez wiele lat Polacy i Rusini byli w stanie egzystować pokojowo na tych samych terenach, mieszać się miedzy soba, wspólnie rozwiazywać problemy. Wspólna historia narodów polskiego i ukraińskiego nie jest czarno-biała. A Polacy tez nie zawsze byli tymi najbardziej honorowymi.
Tylko proszę nie wchodźmy w tematy rzezi na Wołyniu i Bandery, bo szkoda czasu.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
dlaczego szkoda czasu?
Problemy z Ukraińcami zaczęły się już dużo wcześniej niż rzezie na Wołyniu. Ponadto przypominam, że Ukraińcy do dnia dzisiejszego (ci którzy ostatnio przy pomocy mafii i sekty doszli do władzy) wprost wyrażają pretensje do polskich terytoriów. Nie mamy żadnego interesu by ich wspierać. Ukraina zawsze szukała i otrzymywała wsparcie od Niemców (na początku jeszcze od ruskich) i zawsze przeciw polakom.
Pomijam już fakt, że coś takiego jak Ukraina nie powinna istnieć. Sztuczny twór.
Szkoda czasu właśnie dlatego, że nie ma tu jednej prawdy, tylko dwie strony medalu. Ukraińcy mają na tę sprawę zupełnie inne zdanie. Żyję na terenie, gdzie w wyniku akcji Wisła wysiedlono całą mase rodzin pochodzenia rusińskiego czy ukraińskiego, kilkoro znam dość dobrze. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, Ty nie przekonasz mnie, ja Ciebie, Isakowicz Zaleski nie przekona Wujca, a Wujec Isakowicza.
Interes we wspieraniu aspiracji europejskich Ukrainy mamy. Geopolitycznie ciekawy kraj, ogromny rynek zbytu dla towarów, usług, kapitału.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
hm a o czym tu przekonywać?
Chyba jest różnica między przesiedleniem potencjalnych morderców od wbijania dzieci na sztachety.
Mierz proporcje i zauważ przyczynę.
Bandera (UPA) i wprost w swoich programach miał wpisaną eksterminację ludności nieukraińskiej. Eksterminacja ta była robiona w sposób bestialski bo inaczej tego nazwać nie można. Ginęli nie tylko Polacy, ale również żydzi i przedstawiciela innych nacji. Mordowali również swoich pobratymców, którzy nie zgadzali się z tą polityką. Tutaj nie ma równości między przesiedleniem a mordem. Nie można wspierać kogoś kto z def. jest twoim wrogiem i wysuwa żądania terytorialne.
Geopolitycznie ciekawy kraj? Zawsze nastawiony wrogo do Polski. Szukający wsparcia w Niemczech. Czy w interesie geopolitycznym Polski jest wspieranie wrogiego sąsiada szukającego wsparcia w potencjalnym drugim wrogim sąsiedzie? To nie głupota, to zbrodnia.
Ogromny rynek? Czego. Raczej taniej sił roboczej. Wspieranie wejścia Ukrainy do UE spowoduje to, że oni dostaną większą dotacją (cokolwiek by o niej sądzić) kosztem nas. Gdzie tu interes?
Zbyt towaru? Kto nam broni obecnie z nimi handlować?
Usług? To raczej oni nam je będą świadczyć.
Kapitału? Rozumiem, że chcesz tu ukraińskich oligarchów? Ja dziękuję.