Czy żonaty mężczyzna może znaleźć się w składzie innej rodzi

[olamik]

Czy spotkaliście się może z następujacą sytuacją: Pani(stan cywilny: panna)złożyła wniosek o świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko w kwietniu, świadczenie zostało przyznane. W październiku ponownie zwróciła się z wnioskiem na nowonarodzone dziecko, dodatkowo do składu rodziny podając partnera, ojca tego dziecka. Po weryfikacji okazało się, że Pan jest żonaty Czy w takim razie ująć tego mężczyznę w składzie rodziny czy też nie? Brać pod uwagę ich deklarację wspólnego wychowywania dziecka? Dodam, żeby było ciekawiej, ze Pan w roku 2014 rozliczał się wspólnie z małżonką

[6i9]

no nie może byc w w składzie rodziny skoro nie ma wyroku sądu o rozwodzie lub separacji

[ss]

no nie może byc w w składzie rodziny skoro nie ma wyroku sądu o rozwodzie lub separacji

przecież jest ojcem dziecka

[6i9]

no tak jasne jest ojcem ale jest żonaty z inną kobietą

[Gość]

nie może. póki co ustawa nie przewiduje możliwości wpisywania kochanków do składu rodziny. żonaty mężczyzna nie może być konkubentem/partnerem innej - może być wyłącznie jej kochankiem .

[olga271]

oczywiście, że może być w składzie rodziny innej osoby jeśli wnioskodawcą jest panna, rozwódka, wdowa to może wpisać jako ojca dzieci faceta który jest w związku małżeńskim z kim innym

[Gość]

czyli twoim zdaniem on będzie w składzie 2 rodzin ? dobre! a zgodnie z twoją logiką czemu mężatka nie może wpisać do składu rodziny żonatego ???

[olga271]

a zgodnie z twoją logiką czemu mężatka nie może wpisać do składu rodziny żonatego ???

z prostej przyczyny że meżatka musi podawać męża i nie ważne czy jest on ojcem jej dzieci

[Gość]

aaa, rozumiem, z żonaty żony nie musi podawać ? takie podwójne standardy ?
bzdura totalna ! twoim zdaniem w składzie tej rodziny - ta pani, jej kochanek i jego żona (no bo przecież żonaty/mężatka musi wskazać żonę/męża). przezabawne .

[olga271]

ta pani, jej kochanek i jego żona (no bo przecież żonaty/mężatka musi wskazać żonę/męża). przezabawne .

chyba się nie rozumiemy...rób jak uważasz