Witam
Mam pytanie czy ktoś z was spotkał się z następującą sytuacją, jeżeli tak to proszę o pomoc.
Nasz mieszkaniec DPS dl apsychicznie chorych został umieszczony w więznieniu na 3 miesiące ponieważ nie poddał się leczeniu odwykowemu, ale nie o to chodzi.
27 stycznia mija 3 miesiące i dziś nasz PCPR powiadamia nas, że w stosunku do tego pana będzie wydana decyzja wygaszająca jego pobyt w DPS. Mieszkaniec jest u nas na starych zasadach, przez cały czas była pobierana opłata za pobyt w dps. Jest zima a PCPR mówi, że ten pan nie ma już wstępu do Dps, mało tego gmina też nie została o tym fakcie powiadomiona. A mieszkaniec jest u nas zameldowany na stałe i nie ma innego domu.
W jaki sposób można mu pomóc przecież nie może wyjść z więzienia na ulice.
Pozdrawiam