Napisano: 13 sie 2018, 10:41
Dzień dobry. Interesuje mnie temat depozytów po zmarłych mieszkańcach dps. Wynalazłam artykuł w internecie o DPS , który mówi o tym że w przypadku gdy nie jest znany żaden spadkobierca informacja o depozycie jest przekazywana do Wojewody lub do gminy i to oni dalej kierują sprawę do Sądu. Czy ktoś jeszcze praktykuje takie metody?? Wiadomo, że żeby przekazać depozyt mieszkańca do Sądu każdy dps musi ponieść z tego tytułu koszty. Może są jeszcze jakieś inne metody o których nie wiem.