mam Pana, któremu wysyłam korespondencje pod adres żony (ma tam meldunek), odbiera ją, stawia na wywiad, po czym mówi, że tutaj tylko odbiera listy i odwiedza dziecko, nie nocuje, mieszka to tu to tam, czasem u córki, a jak mi taka odpowiedź nie pasuje to może być również pod mostem bo nie ma stałego miejsca zamieszkania.. ogólnie z tego co mówi nie jest na terenie mojej gminy, niewiem co z nim zrobić