czy ktoś mógłby wyjaśnić tak naprawdę jak to jest z dłużnikiem za granicą prowadzeniem postępowania przez komornika a sądem okręgowym,puki co ustaliłam brak jakiejkolwiek spójności.Komornik mówi swoje , sąd swoje a ja w kropce.Z góry dziękuje za podpowiedz