ehh... to ja moich kobiet z działu nie rozumiem, powiedziały, że trzeba to uwzględnimy dopiero w następnym okresie zasiłkowym. a dla mnie za każdym razem jak ktoś traci pracę to utracam, obojętnie w którym roku. masakra jakaś
podpowie ktoś? czy ja dobrze rozumiem z dochodem utraconym? bo w ustawie jedno a babka robi drugie... dla niewiedzących jestem nowa w śr. ja rozumiem tak, że jak ktoś w 2012/2013/2014 utracił dochód to właśnie biorę pit i świadectwo pracy i utracam
no i dziękuję ja chyba jestem taka głupia z tych śr bo dziewczyna z działu nie zawsze stosuje się do przepisów a ja nie rozumiem dlaczego. tak jak w przypadku powyżej... kobieta traci pracę ale jej nie utracamy, bo nie wiem właśnie czemu.
mhm! dopytałam się jej czemu nie bierze świadectwa pracy i pitu- bo pani i tak i tak się łapie z tym dochodem czy bez niego i utracimy jej dopiero w nowym oz. można tak w ogóle robić?