jak umowa z energetyką jest na wuja - to nie mogą dostac energetycznego - jak przepisza na siebie, tzn. na osobę, która jest wnioskodawcą w d. mieszk. - to wtedy moga sie starac o energetycZny
Zawsze sceptycznie podchodzę do tematu, co może mąż za żonę i żona za męża... Nie jestem zwolenniczką tworzenia z męża i żony jednokomórkowego bytu, gdzie mogą za siebie robić wszystko. Nie rozumiem też, jak może (o czym niedawno na tym zacnym forum czytałam) żona pobierać pieniądze za męża. Ech... Po co nam przepisy, skoro i tak robimy wszystko tak, jak się nam wydaje... Skoro o DE winna ubiegać się osoba, która otrzymuje DM, nie może być to ktoś inny.
Miałam sytuację że: umowa z energetyką była na żonę, dodatek mieszkaniowy pobierał mąż i na energetyczny też złożył mąż, nasz ośrodkowy radca prawny kazał przyznać i powołać się na poniższe artykuły: art. 28¹ ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2012 poz. 788), art. 680¹ § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny