Praca wspólna więc 2% dla pracowników świadczeń a 1% dla pracowników socjalnych. Dlaczego zawsze pracownicy socjalny są od czarnej roboty za najniższą kasę? Niech ktoś w końcu doceni ten zawód i zainteresuje się tym jak ciężka to jest robota.
Tylko wywiad czy aż wywiad, bo bez niego świadczenia rodzinne nic by nie zrobiły. Wszystko jest w rękach władz. W końcu są to wywiady na prośbę świadczeń rodzinnych a nie klienta.
Z powyższych wypowiedzi wynika, że kierownik też bierze z tych trzech procent a socjalnego ma gdzieś.
za wywiady dostajecie 250 zł, wiec nie narzekajcie. Pracownicy ze świadczeń rodzinnych robią za darmo program rządowy (200 zł do świadczenia pielęgnacyjnego) i jest to program z pomocy społecznej, a robia to pracownicy świadczeń rodzinnych i to za darmo.
Jak widać absolutnie nie wiesz jak ciężka jest praca z ludźmi a w szczególności praca w terenie skoro masz problem że pracownicy socjalni otrzymują dodatkowo 250 zł.( brutto). Bez tego dodatku to nasze wynagrodzenie byłoby całkiem marne więc o czym tu mowa.
Ciągle dokładają nam zadań a pieniądze za tym nie idą. Nikt nie szanuje pracownika socjalnego.Nie ma też gestu ze strony kierowników. Jak kierownicy wcześniej byliby pracownikami socjalnymi to wiedzieliby jaka to ciężka i odpowiedzialna praca.