DZIECKO Z RZ NA DŁUGOTRWAŁEJ UCIECZCE - Piecza Zastępcza

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]

Napisano: 24 lis 2017, 9:11

Witam.
Czy w sytuacji kiedy dziecko umieszczone w RZ przebywa na długotrwałej ucieczce u biologicznych rodziców, rodzinie zastępczej należą się świadczenia na pokrycie jego utrzymania?
RZ zgłaszała zaginięcie dziecka na policji jednak od jakiegoś czasu policja nie chce przyjmować nowych zgłoszeń twierdząc, że dziecko nie zaginęło gdyż każdy wie, gdzie jest i że jeśli zostanie doprowadzone, ponownie ucieknie. SR nie widzi podstaw do zmiany postanowienia w formie zabezpieczenia i trzeba czekać na właściwą rozprawę.
PCPR.2017
Praktykant
Posty: 4
Od: 23 sie 2017, 15:42
Zajmuję się: piecza zastępcza


Napisano: 24 lis 2017, 12:34

Teoretycznie można by się posiłkować przepisami, że płacicie tylko za FAKTYCZNY pobyt dziecka w pieczy. Do tego momentu byłoby ok. Trochę przekombinowane ale działa. Myślę, że nie byłoby to błędem. Ale takim postępowaniem sami sobie zrobicie krzywdę. Będziecie musieli rozliczyć WSZYSTKIE ucieczki wstecz. Bo jaką chcecie przyjąć strategię? Albo rozliczamy albo nie. Nie można według własnego widzi mi się rozliczyć połowy, a drugą połowę "zaległych" ucieczek odpuścić. Musi być jakaś konsekwencja. Rozliczamy wszystko albo nic. Częściowe rozliczenie bieżących ucieczek to moim zdaniem najgorsza linia obrony i w razie jakiejkolwiek kontroli nie jesteście w stanie się wybronić z tak podejmowanych decyzji.

Tak więc jeżeli nie jesteście w stanie rozliczyć ucieczek co do dnia wstecz to sugerowałbym nic z tym nie robić. Na zasadzie - nie ruszać gówna póki nie śmierdzi.
A na bieżące wypłaty bez rozliczania ucieczek macie przecież pełen podkład. Wyrok o umieszczeniu jest, sąd nie widzi podstaw do zmiany postanowienia więc należy je przyjąć jako obowiązujące. Prosta sprawa. A twoje odczucia, że jest nieuczciwe? No cóż. Czasem trzeba wyłączyć uczucia i zadbać o samego siebie. Grunt, że masz porządek w papierach i nikt ci się do dupy nie dobierze.

Tak czy siak, nieudolne rozliczanie ucieczek to najgorsze co możecie sami sobie zrobić.
Chyba, że jesteś w stanie rozliczyć skrupulatnie każdy dzień i ściągnąć od rodziny kasę jako świadczenie nienależnie pobrane. Wtedy można pomyśleć, czy w ogóle to ruszać.
addm
Stażysta
Posty: 120
Od: 12 sie 2016, 10:20
Zajmuję się:

Napisano: 24 lis 2017, 12:38

A tak na marginesie. Osobiście uważam, że takie rozliczanie według faktycznego umieszczenia też jest błędem albo przynajmniej mocno naciągane. Jak macie wyrok to ciężko, żeby PCPR miał inne zdanie i swoją wizję prowadzenia sprawy. Musielibyście się dobrze postarać, żeby obronić to stanowisko.
Bo co jeśli dziecko raz w tygodniu przez 15 minut jest u rodziny zastępczej? Albo rodzina zastępcza potwierdzi, że ma dobry kontakt z dzieckiem? Oczywiście tylko po to, żeby kasę wydoić ale wy leżycie na całej linii, zwłaszcza że rodzina zastępcza ma wyrok na swoją korzyść.

Serio nie brałbym się za to.
addm
Stażysta
Posty: 120
Od: 12 sie 2016, 10:20
Zajmuję się:


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x