Hej!
mam taki przypadek, wnoiskodawca dzierżawi od rodziców część ziemi od 2014 roku (od grudnia)
rodzice nie maja z tego tyt. renty ani emerytury, umowa spisana na 10 lat podbita w starostwie, czynsz z tyt. dzierzawy placi dzierzawca. wszyscy mieszkaja razem w jednym domu. Jak to rozgryzc?
z tego co czytam to rodzicom nie powinno się odliczac dochodu z tych ha, poniewaz nie maja z tego tyt renty ani emerytury i wydzierżawiają swojemu dziecku.
A jak to uwzglednic u dzierżawcy? skoro rodzicom nie odliczam dochodu z tych ha to na jakiej podstawie mam doliczyc dochod z tej ziemi wnioskodawcy?
Moim skromnym zdaniem jest bez sensu liczyc ta sama ziemie dwa razy.
Pomożecie?
Inna sytuacja by byla gdyby dzierzawca dzierzawil ziemie od os niespokrewnionej, ktora w zwiazku z wydzierzawieniem przeszla na emeryture lub rente.