W czasach gdy PiS był w opozycji platformersi i wieśniacy z PSL nazywali ich rusofobami i oskarżali, że rozpętają wojnę z Putinem. Sami Putina nazywali demokratą i twierdzili, że mają wspaniałe stosunki z Rosją. Dzisiaj odwracają kota ogonem i udają, że PiS jest proputinowski. Oczywiście nie ma większej bzdury ale oni tylko tak potrafili zdobyć i utrzymywać władzę. Straszeniem społeczeństwa. A jak jest naprawdę widać nawet w tak drobnych kwestiach:
https://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
Nie mogli pokazywać sierpa i młota to chociaż pokazywali codziennie stalinowski podarek dla komunistów. Teraz chyba zapłaczą się a niemieccy i zachodni lewacy już na pewno nałożą na nas sankcje za tą zbrodnię.