Czy dobrze myślę? Proszę pomóżcie, bo mi ręce opadają...
Dziecko osoby uprawnionej zgodnie z art. 2 pkt 12 nie wchodzi w skład rodziny... ale zgodnie z wyrokiem TK nie wyklucza też osoby uprawnionej z ubiegania się o świadczenia. SKO uchyliło mi decyzję i chce by ustalić stan faktyczny rodziny tej pełnoletniej bo jak nie wliczam do członków rodziny jej dziecka to ona przekracza dochód. (ponadto w uzasadnieniu decyzji podali że w rodzinnym podała inne skład rodziny, bo siebie, dziecko i chłopaka z którym ma dziecko <no ale wiadomo że tam jest inna definicja>) Wydaje mi się że w analogiczny sposób wygląda sytuacja kiedy chodzi o konkubenta matki,kiedy nie wychowują wspólnego dziecka też nie wlicza się jego i jego dochodu... Jak z tego wybrnąć... tak by znów SKO mi nie uchyliło decyzji, bo ja nie będę tego dziecka doliczać.