Zrobiłam wszczęcie o uznaniu za uchylającego bo nie przyszedł na wywiad, napisałam pismo od komornika ile wpłacił od lipca do grudnia. I dostałam, że w lipcu 1500, wrześniu 2000 i grudniu 1000 (czyli w ostatnim półroczu więcej niż powinien), zasądzone ma 500 zł.
Czy w takim przypadku umarzacie postępowanie czy robicie decyzje, że jest uchylający się