Elmer - pomóż proszę - zwrot prawa jazdy - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[***]

Przeczytaj jeszcze raz.

[eMGie]

przerabialiśmy to i obecny OWD zwraca. Powiedzmy mieszkał nad morzem a teraz mieszka w górach, to jak sobie wyobrażacie że po to żeby otrzymać z powrotem prawo jazdy ma jechać nad morze w celu spełnienia jednej z przesłanek zatrzymania czyli przeprowadzenie wywiadu alimentacyjnego? I powiedzmy że pojedzie nad to morze w celu przeprowadzenia tego wywiadu a Oni z nim nie przeprowadzą ponieważ nie są OWD.
Nie ma podstaw żeby odsyłać dłużnika np. na drugi koniec Polski

[de Charette]

wyobrażam to sobie tak:
robimy wywiad, sprawdzamy i wysyłamy pismo do tamtego Ośrodka by wysłał wniosek o zwrot

[gośc]

wyobrażam to sobie tak:
robimy wywiad, sprawdzamy i wysyłamy pismo do tamtego Ośrodka by wysłał wniosek o zwrot

no tak ale na jakiej podstawie ten były MOPS wystąpi o zwrot jak nie jest OWD a to tylko OWD może wystapić do starosty z wnisokiem o zwrot ...
pozwolę się tutaj z Tobą nie zgodzić ... i piję kawę

[de Charette]

to teraz w przerwie między łykami kawy rozwiąż taki problem:
1. dłużnik mieszkał przez parę lat u ciebie. Nie lubił cię, swoich dzieci tez nie lubił, nie przychodzi, nie płacił. Byłeś złośliwy zabrałeś mu prawo jazdy;
2. dłużnik się obraził wyjechał do Meksyku. Poznał tam jakąś Meksykankę, ta dobra kobieta wytłumaczyła mu, że ma płacić na dzieci a ty tylko tak źle wyglądasz, ale dobry z ciebie człowiek. Ładnie zaczął płacić, rok już płaci 150% alimentów. Przyjechał na święta do mamusi i uznał, ze chce się poruszać po Polsce samochodem (chce pokazać swojej Meksykance kraj ojczysty). Przyszedł do ciebie okazał dokumenty, że płaci i mówi Panie/pani prawo jazdy chce z powrotem. Gdzie go wyślesz? Nie jesteś przecież OWD. Facet u ciebie nie mieszka. Mamusię tylko odwiedza raz do roku. Powiesz do niego: spadaj gamoniu, nie jestem OWD?

[Patka1]

Mazurkiewicz na szkoleniu powiedział jasno i wyraźnie: zwraca ten kto zabrał

[gośc]

no nie Elmer to zupełnie inny przypadek ... jak dla mnie ... (Meksyk ...ach ...) tutaj wiedząc że to u mnie jego sprawa jako dłuznika się "zakończyła" to pisałabym do starosty ...


ale z tego co zrozumiałam to w tym przypadku on mieszka w Polsce w innej gminie i zgodnie z art 2 pkt 9 ustawy OWD jest wójt, burmisrz, prezydent jego miasta ... tam poszedł na wywiad itp. czyli jest OWD - tamten nie ja

ale to moje skromne zdanie ...
a do Meksyku pojechałoby się ...

[de Charette]

zasada jest zasadą Nie możesz raz być właściwy do wystąpienia do Starosty, raz nie w praktycznie takim samym przypadku - nie jesteś OWD.


"a do Meksyku pojechałoby się ..."
Podobno mocno przereklamowany

[gośc]

Elmer - przypadek - dla Ciebie taki sam ... dla mnie inny

podrawiam
z mojego ... meksyku

[***]

zasada jest zasadą Nie możesz raz być właściwy do wystąpienia do Starosty, raz nie w praktycznie takim samym przypadku - nie jesteś OWD.

Nos ci rośnie, w przykładzie przez ciebie podanym (zupełnie innym bo dłużnik nie ma miejsca zamieszkania na terenie naszego kraju) zastosowanie ma art. 21 Kpa w związku z art 25 FA

Właściwość miejscową organu administracji publicznej ustala się:
3) w innych sprawach – według miejsca zamieszkania (siedziby) w kraju, a w braku zamieszkania w kraju – według miejsca pobytu strony lub jednej ze stron; jeżeli żadna ze stron nie ma w kraju zamieszkania (siedziby) lub pobytu – według miejsca ostatniego ich zamieszkania (siedziby) lub pobytu w kraju.