"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
teraz sprawdziłam jeszcze raz .. pesel działa a ministerstwo finansów : unknow .. ale pierwsza osoba zweryfikowała się w sekundę .. druga i trzecia już nie
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu pisze:ten dziennik zdarzeń to czarna magia jakaś
spokojnie - zrób sobie tą weryfikacje jeszcze raz w MF i wtedy będzie to ostatnie zdarzenie w dzienniku. Zobacz pod przycisk "pokaż zlecenie" co tam jest i przyślij mi proszę na PW.
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta „Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
Instrukcja z ministerstwa jest do bani. Niby jak ja mam porównać informacje złożone przez osobę i te pozyskane w wyniku weryfikacji jak osoba składając wniosek nie ma obowiązku składać żadnych oświadczeń np. o dochodzie i o składce zdrowotnej, nie ma na to druku i informacje te mamy pozyskać sami. Czyli jak dostanę wynik to ja nie jestem w stanie wiedzieć czy coś jest nie tak czy ok (poza skrajnymi przypadkami np. gdy ktoś mówił że pracował a dochód mi wyszedł 0). Czyli ja nie wiem czy mam wystąpić na piśmie żeby to jeszcze potwierdzać czy już nie, a występować we wszystkich sprawach to po co ten system. Jak ktoś mówił że pracował i nadal pracuje to nie ma obowiązku ani możliwości przyjąć od niego żadnego oświadczenia o wysokości dochodu i ja weryfikuje ten np. dochód i jak mam wynik to wnioskodawcy już nie ma bo już dawno poszedł, zresztą sam też pewnie nie zauważyłby gdyby była jakaś różnica w wykazanej kwocie a faktycznym dochodzie. Raczej ludzie nie pamiętają jakie dokładnie mieli dochody. I skąd ja mam wiedzieć czy to sprawdzać ponownie czy nie, w którym przypadku wystąpił błąd a w którym nie.
A błędy są. Facet bierze rentę z ZUS, pobrałam wynik o składce zdrowotnej i mi wyszło O. A facet nie musiał a przyniósł mi PIT i na picie ma ponad 1600 zł składki zdrowotnej. To jak to ma tak działać to ja dziękuje. Czekałam kilka dni a mam zły wynik i muszę i tak pisać. A co z jego żoną która pracowała i przyszła mi składka z ZUS i skąd mam wiedzieć czy ona jest ok czy nie i czy powinnam wystąpić na piśmie. No zwariować można.