Mam pytanie, co robicie w sytuacji, gdy ofiara przemocy nie chce współpracować, nie zgłosiła się na dwukrotne zaproszenia grupy roboczej, rodzina nie znana ośrodkowi, nie korzystała z pomocy. Pani nie chce udzielić pracownikowi socjalnemu informacji o swojej sytuacji, twierdzi, że podjęła działania jednak nie chce powiedzieć jakie, nie chce wizyt pracownika socjalnego, rozgoryczona, że nikt jej nie pomógł.
Mąż chodzi na terapię, jednak są źle do siebie nastawieni, zaproponowałam jej spotkanie z psychologiem oraz terapię dla małżeństw, jednak nie wiem czy z tego skorzysta. Co dalej z grupą roboczą? Pozdrawiam