historia taka - Świadczenia rodzinne

[anetag]

a co do oswiadczeń we wniosku to wiadomo że nie są brane pod uwagę ani przez sko ani przez sądy

dziwne .. to znaczy, że jedna część wniosku jest ważna, druga ważniejsza a trzecia nie ważna wcale to może jeszcze skład rodziny będziemy żądać na oddzielnych oświadczeniach

Ewalu co się dziwisz jak nawet ta baba w SKO nie zajrzała do wniosku i nie przeczytała, że baba nie wnioskuje o rodzinne na córkę na IX i X 2015, a ta jej przyznała świadczenia na te miesiące

[kasia22]

nie dziwne tylko bezsensu
skoro osoba podpisuje wniosek tzn ze podpisuje oświadczenia/pouczenia zawarte w treści wniosku znaczy zapoznała sie z ich treściom - tak powinno być, ale jak pokazuje praktyka sko i sądów takie oświadczenia nie są brane "poważnie"

[Iks]

U nas są, jak sądy albo SKO nie stosują prawa to się zawiadamia organy ścigania.

[anetag]

zacznijmy od tego, że większość ludzi nie potrafi wypełnić tego wniosku, a żeby go przeczytali to chyba musiałby być jakiś cud być, jak oni kartek na drzwiach nawet nie czytają, to wniosek przeczytają , hahaha

[anetag]

U nas są, jak sądy albo SKO nie stosują prawa to się zawiadamia organy ścigania.

dobrze ci u mnie sko ostatnio przyjęło od baby fałszywe oświadczenie i wydało takiego babola ze ręce opadają jakim to babsko orzekające jest cielebokiem!

[kasia22]

anetag
to ze nie czytają to ja wiem, ale jakie ma to znaczenie dla sprawy ? lub jakie powinno mieć ? żadne ,
podpisałeś znaczy zapoznałeś sie z oswiadczeniami, pouczeniami,
a jeśli nie to twoja sprawa, tak powinno to być traktowane

[anetag]

to prawda Kasia