Czy zrewiduje inne poglądy? Nie bardzo wiem gdzie dopatrujesz się rażącego antagonizmu światopoglądowego u mnie, na jakich obszarach ? Musiałbyś sformułować to bliżej. Nie "uprawiam" filozofii w sensie fascynacji tą konkretną dyscypliną naukową, to po pierwsze, ale potrafię skoncentrować się i wybrać to co najlepsze i niezbędne celem budowania własnych poglądów. Tak mi się wydaje. Gdzie się z nim spotkałaś? pytasz .Przemoc i konflikty ...- to przedmiot moich zainteresowań, rozważań zawodowo- naukowych, a za tym idzie filozofia prawa, praw człowieka i cywilizacji, stąd obecność u mnie m.in. Konecznego.
Piszesz, że na wyższych uczelniach Koneczny jest nadal przemilczany, w Polsce mało znany! Masz rację. Szczerze powiem nie końca rozumiem dlaczego, nie odtajali po komunizmie? Koneczny przepadł w PRL- tzn. ukręcili mu łeb. Jesteś oczytany w temacie więc wiesz, że zarzucono mu brak" obiektywizmu filozoficznego";) ( durnie!) bo za bardzo identyfikował się z kościołem katolickim. No cóż za wierność swoim poglądom płaci się długie lata, wychodzi na to.
Co do rynku wydawniczego - zwróciłeś uwagę na ten wątek i dobrze strzeliłeś. Korona na godło Polski powróciła 25 lat temu, toteż dzięki temu i książki na półki jako tako też. ( szału nie ma, z kapci nie wyrywa)
Piszesz skrótem LSF i chodzi o Lubelską Szkołę Filoz. Tak? Brawo dla LSF !!!! uczelnia zawsze poziomem stała. Ja nie wiem jakie wy macie Katedry, ale skoro rozmawiacie o Konecznym ?! Podejrzewam, że to efekt dawnej odpowiedzi uczelni i przyjętej przezeń alternatywy wobec wszechobecnej wówczas i narzuconej na uczelnie polskie filozofii marksistowskiej. LSF opiera się na po dziś dzień na filozofii klasycznej, ( realistycznej) tak? Powrót do źródeł ;) Tak pytam..nie znam osobiście uczelni.
Ale podejrzewam,że Ty temat czaisz lepiej.
Ale ok. Trzymajmy się realizmu poznawczego;)