Napisano: 10 wrz 2015, 13:16
Elmer, Ty kłamczuchu ..
- ja zakochałam się w przemocy, dotychczasowe życie zawodowe i naukowe podporządkowałam przemocy, czyli walczę z tą przemocą, tłumaczę, zapobiegam . Sama nigdy nie dostałam nawet klapsa od ojca - a szkoda... Teraz to pewne, że tym bardziej, uderzyć się nigdy nie pozwolę ani słowem ani ręką- ale nie ukrywam, że od czasu do czasu pasowałoby przywołać mnie do porządku i walnąć ręką w stół- bo inaczej robię co chcę..