Ilość osób w gospodarstwie - problem

[kajkas]

Sytuacja taka: osoba stara się o dodatek mieszkaniowy z dopłatą. Umowa jest na tę osobę, jedną osobę. De facto mieszkają dwie. W takim razie do dodatku mieszkaniowego bierze się dochody jednej osoby czy dwóch? To są osoby niespokrewnione. Zarządca domu chyba wie, że mieszkają dwie. Właściciel wie o dwóch, ale podpisał umowę z jedną. Wydaje mi sie, że bierze się pod uwagę w takim razie dochód tej jednej osoby, czy źle myślę?

[Gosia1981]

Bierze się pod uwagę faktyczną liczbę osób wspólnie zamieszkujących, nawet jak nie są to osoby spokrewnione. Osoby wspólnie zamieszkujące nie muszą być zameldowane-osoba może mieć meldunek stały, tymczasowy gdzieś indziej-w takim przypadku opłaty za mieszkanie powinny być wypisane na jedną osobę). Najważniejsze że osoba która ubiega się o dodatek z dopłatą ma podpisana umowę najmu, tj. posiada tytuł prawny do mieszkania na które ubiega się o dodatek z dopłatą. Oczywiście wnioskodawca musi złożyć oświadczenie, że przed dniem 14 marca 2020 również miał umowę najmu-nie ważne czy na to samo mieszkanie(ja biorę kserokopię umowy najmu). Plus oczywiście trzeba złożyć dodatkowe oświadczenia.

[kajkas]

Dziękuję za odpowiedź. Nie musi być nikt zameldowany, meldunek z tego co wiem jest nieistotny. Ważna jest umowa. Ale naprawdę jak mieszka się z obcą osobą to bierze się jej dochody pod uwagę do dodatku mieszkaniowego? To jest jakaś absurdalna sytuacja...

Gdzies czytałam, że można wynajmować np pokoj i liczyć to proporcjonalnie. W mieszkaniu są dwa pokoje.

[kajkas]

Sam GUS podaje definicje
"Definicja: Zespół osób zamieszkujących razem i wspólnie utrzymujących się. Osoby samotne utrzymujące się samodzielnie tworzą jednoosobowe gospodarstwa domowe."

https://stat.gov.pl/metainformacje/slow ... jecie.html

Jest to dla mnie absurdalne, że ktoś mieszkając z obcą osobą, straci np prace i nie może starać się o dodatek....

[Gosia1981]

W ustawie o dodatkach mieszkaniowych jest wyjaśnione co się rozumie pod pojęciem gospodarstwa domowego, a mianowicie
art. 4 przez gospodarstwo domowe rozumie się gospodarstwo prowadzone przez osobę ubiegającą się o dodatek mieszkaniowy, samodzielnie zajmującą lokal albo gospodarstwo prowadzone przez tę osobę wspólnie z małżonkiem i innymi osobami stale z nią zamieszkującymi i gospodarującymi, które swoje prawa do zamieszkiwania w lokalu wywodzą z prawa tej osoby.

Skoro przepisy ustawy o dodatkach mieszkaniowych nie precyzują, jak rozumieć pojęcie zamieszkiwania czy zajmowania lokalu, oceniając stan faktyczny i prawny w tym zakresie należy mieć na względzie poglądy doktryny i judykaturę przedmiotu wypracowane na gruncie prawa cywilnego. Zgodnie z art. 25 Kodeksu cywilnego miejscem zamieszkania jest miejscowość, w której dana osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu. O wypełnieniu jego przesłanek świadczą dwie okoliczności, tj. zewnętrzna, czyli faktyczne przebywanie, oraz wewnętrzna, czyli zamiar stałego pobytu. Ustalenie zamiaru powinno nastąpić w oparciu o kryteria zobiektywizowane, świadczące o woli skoncentrowania swoich spraw w danej miejscowości. Stałe zamieszkiwanie generalnie powiązane jest z tzw. centrum życiowym wnioskodawcy, tj. miejscem gdzie przebywa on z zamiarem stałego pobytu. Pobyt stały zaś oznacza zamieszkiwanie w danej miejscowości pod oznaczonym adresem z wolą koncentracji w tym miejscu swoich spraw życiowych, w tym osobowych i majątkowych interesów. Centrum życiowe oznacza więc miejsce, w którym dana osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu, gdzie ześrodkowane są wszystkie jej podstawowe sprawy życiowe, gdzie zgromadziła swoje podstawowe przedmioty potrzebne do egzystencji, a więc upraszczając miejsce, w którym stale przebywa, śpi, gotuje, pierze, czyli tam gdzie spełnia swoje podstawowe potrzeby bytowe.


Poza tym, mowa jest o dwóch osobach sobie obcych, ale czy wnioskodawca ma osobną umowę najmu a druga osoba ma swoją. Każda z tych osób może mieszkać tylko w jednym pokoju oraz mieć części wspólne ( wtedy na wniosku powinna być wykazana powierzchnia najmu albo podnajmu części lokalu)-to już jest wtedy inne rozstrzygnięcie sprawy. Niestety w ustawie nie ma pojęcie -dochodu utraconego, wnioskodawca zawsze wykazuje dochody za okres pełnych trzech miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku od wszystkich osób wspólnie zamieszkujących.

[Gosia1981]

Dziękuję za odpowiedź. Nie musi być nikt zameldowany, meldunek z tego co wiem jest nieistotny. Ważna jest umowa. Ale naprawdę jak mieszka się z obcą osobą to bierze się jej dochody pod uwagę do dodatku mieszkaniowego? To jest jakaś absurdalna sytuacja...

Gdzies czytałam, że można wynajmować np pokoj i liczyć to proporcjonalnie. W mieszkaniu są dwa pokoje.

Klania się tu ustawa o ewidencji ludności- niestety jeżeli ktoś wynajmuje mieszkanie od osoby prywatnej to osoby rzadko dokonują meldunku, a według mnie powinni chociaż mieć meldunek czasowy, osoby niestety tego nie robią.

I tak jak w temacie jest możliwość przyznania dodatku w przypadku najmu albo podnajmu części lokalu, ale to już musi być dobrze skonstruowana umowa najmu, żeby nie bylo żadnych wątpliwości dot. powierzchni i części wspólnych.

[kajkas]

Umowa jest tylko na jedną osobę i ona była zameldowana czasowo w tym mieszkaniu, druga osoba nie. W zasadzie można by uznać, że jej tam nie ma
Jedynie w aneksie czynszowym jest pobór na wodę za 2 osoby...

[Krwawa]

Jest to dla mnie absurdalne, że ktoś mieszkając z obcą osobą, straci np prace i nie może starać się o dodatek....

Ktoś, kto straci pracę jak najbardziej może się ubiegać o dodatek! Dlaczego fakt utraty pracy miałby stawać temu na przeszkodzie?

[Klara27]

Jeżeli każda z zamieszkujących osób ma odrębną umowę np. na pokój i części wspólne to można by było traktować każdą z tych osób indywidualnie, jako odrębne gospodarstwo domowe. Jeżeli jest jedna umowa, a dwie osoby zamieszkujące to może zrobić wywiad i sprawdzić o co chodzi? I dlaczego ta druga osoba nie ma umowy najmu na powiedzmy..swoją część?
Jeżeli ta druga osoba pozostaje na utrzymaniu tej pierwszej to nie ma mowy o odrębnym gospodarstwie w mojej ocenie.

[:-)]

Jeżeli wnioskodawca oświadcza,że mieszkają dwie osoby...to gdzie tu problem, przeciez wydatki są tez na dwie osoby ponoszone....chyba, że są dwie umowy najmu...wtedy sa dwa oddzielne gospodarstwa domowe...i oddzielnie nalezy liczyc powierzchnie ktora zajmuja oraz wydatki przeliczyc do powierzchni ktora zajmuja...kazda z umow powinna chyba tez to miec okreslone...