otrzymałam od komornika info o zgonie dłużnika -bez aktu zgonu,jest tam nr aktu data zgonu. wierzycielki nie mam u siebie tylko dług dłużnika pozostał. czy na podstawie tylko tego pisma od komornika mogę umorzyć dług?
u dłuznika wprowadzasz date zgonu i system ci wygasza jego zadłuzenie
dajesz informacje do księgowości o wygaszeniu nalezności, potem ta kwota jest pobierana do sprawozdania
ja zdobywam akt zgonu jeżeli mam informację o zgonie pierwsza niz komornik, wtedy go informuję, ale jak cie informuje komornik to moim zdaniem akt zgonu zbędny masz to na pismie
Witam.
Ja robię trochę inaczej. Za każdym razem jak mam informację o zgonie DA (nieważne czy od wierzycielki lub też od komornika)występuję do USC o akt zgonu. Na tej podstawie wydaję decyzję o umorzeniu zadłużenia z kwotą. Tę decyzję przekazuję do księgowości i wysyłam do komornika.
Pozdrawiam
chwali się, że jesteś skrupulatna, tylko komu wystawiasz te decyzje? dłużnikowi? kto tu jest stroną? egzekucje prowadzi komornik, wiec jak on wskazuje datę zgonu tzn.że ma do tego podstawę ( akt zgonu) po co nam jeszcze jeden papier?
Do GRAS
Wystawiam decyzję, w której wskazuję dla księgowej i komornika kwotę. Robiłam tak od początku. W grudniu 2013 roku miałam kontrolę z urzędu wojewódzkiego. Miałam sprawdzaną między innymi windykacje, ale też pani prosiła o decyzje na podstawie, których wygaszałam zadłużenie DA ze względu na zgon. I tak mi to zostało Mam zapis w decyzji "Z uwagi na śmierć zobowiązanego decyzji nie dostarcza się, pozostawia się w aktach postępowania".
Pozdrawiam
ŁO MATKO OSKA ,przepraszam cie Basiu, ja prowadze FA od 2008 r( a pracowałam juz wcześniej w administarcji) , na żadnym szkoleniu nie mówiono o wydawaniu decyzji nieboszczykowi, były oczywiscie zapytania do szkolącego) żadna kontrola nie podważała mojego pisma do księgowosci o wygaszenie zadłużenia na podstawie postanowienia Komornika Sadowego a nawet nieżądała decyzji, jak umarł to umarł, nie trzeba tego potwierdzać decyzja, u stawie napisane, że naleznosci wygasają,w rozporządzeniu nic o wydawaniu decyzji nie stoi, więc uwazam , że to nadinterpretacja kontrolujacych
Tak jak Ty ja fundusz prowadzę od początku, i też robiłam jak Ty (pisałam tylko pismo). Na którymś szkoleniu szkolący powiedział, że zgodnie z art. 30 ust. 3 naszej ustawy należy wydać decyzję nawet jak zmarł dłużnik.
Szkolący też zmieniają zdania, więc może na następnych szkoleniach mówił, że nie trzeba.
I niech tak zostanie, niech każdy robi po swojemu, a jak kontrola tego nie podważa to tylko się cieszyć. Pozdrawiam
Basiu, pozdrawiam z rana, czytam twoje wyjaśnienia i postanowiłam się zastosować, i nie rozwijać już dyskusji, ale jeszcze mnie korci ponieważ powołałaś się na konkretny art. rzeczywiście jest tam mowa , ze wydaje się decyzje o umorzeniu ale ... art.30 mówi o umorzeniach dokonywanych przez OWW i OWD na wniosek dłużnika ( czyli on musi napisać wniosek a ty załatwiasz sprawę decyzja) a ja w przypadku zgonu dłużnika stosuję art. 28 ust.3 a tu nie ma mowy o decyzji ,W naszym sprawozdaniu wykazujemy oddzielnie kwoty z art. 30 i z art. 28 ,więc uważałam, że zgonu nie można podciągnąć pod art. 30 i tyle w tej kwestii, cieszyć się należy ze nie było negatywnych zarządzeń pokontrolnych i jego skutków.