Napisano: 08 mar 2015, 21:18
proszę o poradę, gdyż o pomoc zwrócili się dziadkowie wychowujący 12 letniego wnuka. Jego matka - synowa mieszka w ich domku, od dnia urodzenia to oni się nim opiekują. Kobieta jest w separacji nieformalnej z ich synem. Ma coraz to innych partnerów. Mąż pracuje i jeździ na tirach. Często nie ma go w domu. Mieszka w drugim pokoju u rodziców. Chłopiec jest bardzo związany z dziadkami, mieszka w ich części domku. Babcia jest ugodową osobą, ale już nie może patrzeć na wybryki synowej, która nie wychowuje dziecka i nie stanowi dla niego dobrego wzoru. Chcą aby się wyprowadziła. Boją się, że w zemście zabierze dziecko i go zmarnuje. Jaki plan pomocy byście zaproponowali? Czy dziadkowie sami czy w porozumieniu z synem, a ojcem dziecka mają wystąpić o władzę rodzicielską nad wnukiem? czy zmotywować syna do złożenia wniosku o rozwód? Co jeszcze można zrobić?