z calym szacunkiem ale ja bym odmowil Pani takiego dodatku ale organ organowi nie rowny moze u Pani inaczej do tego podchodzastefania pisze:Dziekuje za informacje, które niestety nie są dla mnie dobre. A gdybym na przyklad podjela prace w porze nocnej, kiedy dziecko spi. Oczywiście poza domem. Czy to zmieniloby cos? Ja rozumiem po co sa takie zasilku i wiem jakie sa polskie realia. Może ktos ma pomyśl na
Żeby mi pomoc.
Przedszkole nie jest placówką zapewniającą całodobowe utrzymanie. Od 01.01.2009r przedszkole zostało WYKREŚLONE z utawy jako placówka w której umieszczenie dziecka powoduje nie przyznanie dodatku do zasiłku. Ponadto jeżeli są wątpliwości wystarczy zwrócic się do Ministerstwa o interpretację.to ja pisze:my dodatku nie wyplacamy jesli dziecko chodzi do przedszkola powolujac sie na art 10 ust 4) dziecko zostało umieszczone w placówce zapewniającej całodobową opiekę, w tym w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym, i korzysta w niej z całodobowej opieki przez więcej niż 5 dni w tygodniu, z wyjątkiem dziecka przebywającego w zakładzie opieki zdrowotnej, oraz w innych przypadkach zaprzestania sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem , czy to dobrze czy nie, nie nam to oceniac, skarg, uwag, odwolan nie bylo, a ustawe interpretujemy tak jak zostala napisana
a jesli chodzi o prace to tylko praca w domu wchodzi w gre i to tez nie caly dzien a max 2-3h podczas gdy na przyklad dziecko spi.
Trzeba sobie uswiadomic ze dodatek ten jest po to aby sprawowac opieke nad dzieckiem a nie pobierac 400zl i jeszcze pracować, wiem ze niektorym jest ciezko i chca dorobic te pare zlotych ale sorry żyjemy w Polsce i takie mamy realia