A ja współczuję tym pracownikom na niski i bardzo niskim szczeblu pomocy społecznej. Bo maja zrobić coś, gdy inne wyższe jednostki nie są w stanie powiedzieć i wytłumaczyć jak to zrobić aby było prawidłowo.
A kto taki przepis wymyślił. Nie można było zrobić tak jak w poprzednich latach. ZgrOza
No niestety trudno się z tym nie zgodzić, najwięcej szkody przyniosło chyba opublikowanie tych nieszczęsnych objaśnień, które są tak napisane, że dopuszczają krańcowo różne interpretacje. A największa paranoja to już jak ośrodki kierując się tymi objaśnieniami robią uchwały, a niektóre WPSy je uchylają.