Po pierwsze do doatku mieszkaniowego nie wyceniamy kilowatów (moc), lecz kilowatogodziny (energia)
Po drugie ja z powyższego nie odważę się wyznaczyć ceny, jedynie podpowiem jak zwykle: od ceny całkowitej odjąć składniki niezależne od kWh, zaś wynik podzielić przez całkowite zużycie energii.