Napisano: 02 gru 2013, 10:20
Znajomy młopdo upieczony inzynier elektryk wyjechał wlasnie do Norwegi, pracuje na budowie.
Praca od 7 do 15 codziennie w piatki do godziny 13 he he i to nuie państwówka :]
zarobki ? Nie pytajcie, bo pomdlejecie.
W polszy trzeba przejrzystosci.
Kazdy urzedas powinien wiedziec jakie sa stawki, to powinno byc jawne. Wtedy bedzie wszystko tip top.
To sa pieniadze moje, twoje, panstwowe - kazdy ma prawo wiedziec za ile pracuje urzedas.
Co wiecej - wtedy moze nie bedize dochodzilo do takich skrajnosci z wysokoscia stawek.