Dora... ok, cieszę się.
Aby było jasne, przytocz mi proszę które Rozporządzenie Ty masz na myśli (który Dz. U.)
Osobiście z wychowankami mam do czynienia od niedawna (zastępuję koleżankę) i przez te przepisy to mnie już głowa boli.
Dyskusję z Wami uważam za pouczającą i staram się wyłapywać swoje błędy.