
U nas ten system funkcjonuje od lat. Fakt, że jesteśmy małą gminą i wszyscy się znamy. Oczywiście przy domku jednorodzinnym cały dodatek trafia do rąk wnioskodawcy (zgodnie z ustawą). W lokalach mieszkalnych większość wnioskodawców nie ma zarządców a więć dodatki idą tam gdize wystawiana jest faktura i nie mamy z tym kłopotu. Informują nas na bieżąco czy nie ma zaległośvci. Wszystkim zależy aby opłaty wpływały więc współpracujemy.