koordynacja a zas. pielęgnacyjny - Świadczenia rodzinne

[ewalu]

a co tu ma piernik do wiatraka?

a tyle ma, że na ustawie pracujesz chyba ... masz art. 23a i tam nie ma słowa o wstrzymaniu .. ale rób jak chcesz

[olka 2004]

Rób jak chcesz ja z ROPS-em rozmawiałam i tak kazali............więc tak robię

[karaoke]

olka 2004 to co wrzucisz wzór? a jak nie zachodzi koordynacja to też postanowieniem przywracasz wypłaty?

[Iks]

ja wstrzymuje, żeby jej nie rosły zaległości

Bzdura. Nie masz prawa, nie masz możliwości, a jak zrobisz to decyzją to ona i tak będzie nieważna bo wydana bez właściwości.

ak sama osoba chce, że by jej wstrzymać to po co jeszcze jakaś biurokracja

Bo pracujesz w urzędzie i działasz jako organ administracji, a nie sprzedajesz pieczarki na straganie. Osoba może chcieć ewentualnie żeby jej uchylić tyle, że nawet to nie gwarantuje, że uchylenie będzie skuteczne. Jeśli koordynacja zaistniała wcześniej to decyzja uchylająca też będzie dotknięta wadą nieważności - trzeba będzie wystąpić do SKO o stwierdzenie itd.

na podstawie art 23a.

I w którym ustępie tego artykułu jest napisane, że możesz wstrzymać wypłatę na prośbę strony?

ja z ROPS-em rozmawiałam i tak kazali

W ropsie rzadko kiedy pracują ludzie nie znający przepisów, więc sądzę, że po prostu kłamiesz.

[ewalu]

ja z ROPS-em rozmawiałam i tak kazali

W ropsie rzadko kiedy pracują ludzie nie znający przepisów, więc sądzę, że po prostu kłamiesz.

nie koniecznie musi kłamać ja byłam na pewnym szkoleniu, na którym i ludzie z ropsu byli .. oni byli za tym by wstrzymywać .. była strasznie zażarta dyskusja na ten temat .. na koniec się poddali

[karaoke]

iks proszę nie denerwuj się i powiedz jak Ty to robisz. Wczoraj przyszła do mnie wnioskodawczyni i mówi, że mąż został oddelegowany z polskiej firmy do pracy do Niemiec na początku lipca. Przedstawia na to dowody, czyli umowę o pracę z aneksem dotyczącym daty wyjazdu. Do tego pisze stosowne oświadczenie potwierdzające wyjazd. Dodatkowo pisze prośbę o wstrzymanie wypłaty świadczeń rodzinnych do czasu wyjaśnienia sprawy. To co ja mam jej płacić dalej mimo tej prośby, a później robić ileś miesięcy nienależnie pobranych? Przecież mnie zlinczuje, bo chce wstrzymania wypłaty.Napisz jak Ty to robisz i nie wściekaj się. Proszę innych o podpowiedź. Ja jestem woj. Świętokrzyskie.

[ewalu]

a przy delegowaniu będzie koordynacja ?

[karaoke]

to nie jest u mnie pierwszy taki przypadek i ROPS potwierdza koordynację. Wysyła pracowników polska firma, ale chociaż z opóźnieniem otrzymują tam świadczenia. Pracują 2 lata, później przerwa 2 miesiące i znowu 2 lata

[Iks]

Ja się nie denerwuję, tylko mam taki wredny charakter

Dodatkowo pisze prośbę o wstrzymanie wypłaty świadczeń rodzinnych do czasu wyjaśnienia sprawy.

No i niestety zgodnie z logiką fajnie by było tą wypłatę wstrzymać, ale my możemy pracować wyłącznie na podstawie przepisów - reguluje to art. 6 KPA. Zgodnie z przepisami wstrzymanie wypłaty może nastąpić tylko w przypadkach opisanych w art. 28 ustawy o świadczeniach rodzinnych, a skoro to "wstrzymanie" jest pojęciem zdefiniowanym, to nie można tej definicji rozszerzać wedle własnego uznania. Druga sprawa to to, że jeśli faktycznie w sprawie istnieje ta koordynacja, to Ty nie jesteś organem właściwym do wydawania decyzji - zgodnie z ustawą, jest nim wtedy marszałek województwa. Oznacza to tyle, że wszystkie decyzje wydane po dacie ustalenia koordynacji obarczone są wadą nieważności, znaczy po prostu są nieskuteczne. Potem trzeba to prostować i występować do SKO o stwierdzenie nieważności decyzji, a potem i tak uchylać prawidłowo.

To co ja mam jej płacić dalej mimo tej prośby, a później robić ileś miesięcy nienależnie pobranych?

Ja wypłacam. Wszystkie decyzje o ewentualnych NP robi ROPS, mnie ta sprawa już nie dotyczy. No i to też nie jest tak, że w każdym przypadku są te nienależnie pobrane, czasem zagraniczne instytucje przyznają świadczenie pomniejszone o kwoty polskiego zasiłku, czasem to polskie świadczenie było należne i marszałek wydaje decyzję przyznającą - różnie.

Generalnie uważam, że należy działać zgodnie z przepisami bez względu na krzyki strony - można to spokojnie i racjonalnie wytłumaczyć, ja informuję, że sprawę przejął marszałek i moja rola się zakończyła - nikt mnie jeszcze nie zlinczował. Zawsze jeśli masz jakieś wątpliwości sięgaj do przepisów, ja też się z wieloma nie zgadzam, ale wykonuję taki zawód a nie inny i muszę je stosować. Pozdrawiam

[de Charette]

https://www.doradcasamorzadu.pl/komunika ... nnych.html