Śmiesznie tak bez podstawy, ale ok. Interes strony przede wszystkim. Pani napisała prośbę o zawieszenie do czasu rozpatrzenia sprawy przez UW. Zobaczymy co będzie dalej.
Tzn. my jej to świadczenie zawiesimy, wbrew temu co mówi nasz radca. Rzeczywiście w rozmowie telefonicznej z UW dowiedziałam się, że nie ma podstaw do wytrzymania wypłaty na wniosek. Natomiast jest to praktyka powszechnie stosowana i nikt tego nie kwestionuje. Natomiast uchylenie też nie wchodzi w rachubę, bo raz że przed wydaniem decyzji należy uzyskać opinię innego organu czyli UW, po drugie uchylenie może być krzywdzące dla strony. Najlepiej, żeby wyplacac świadczenie normalnie i czekać na odpowiedź z UW.