koszt wychowanka - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 17 paź 2008, 15:14

MAM PYTANIE, JAKI JEST KOSZT UTRZYMANIA JEDNEGO WYCHOWANKA W WSZEJ PLACÓCE.
~desperado


Napisano: 17 paź 2008, 16:08

2760,- a to dlaczego pytasz?
~Beata

Napisano: 17 paź 2008, 22:52

2204,-
~jolka

Napisano: 18 paź 2008, 19:03

Jolka, gratuluję takiej kwoty!! Jak to zrobiliście? u nas jest 30 dzieci i niestety nic mniej!
~Beata

Napisano: 19 paź 2008, 13:23

Beatko, czego Ty mi gratulujesz??? W ubiegłym roku miałam średni koszt utrzymania dziecka na poziomie 2500, a w obecnym tylko 2204. Znam placówkę, w której sredni koszt wynosi 3600, ludzie zarabiają po 2500 netto, dzieci mają wakacje, ferie, terapeutę, wychowawcy superwizje itp. Ja się kręcę wokół własnego ogona! Ludzie mi uciekają bo nie chcą \"żyć\" i pracować za 1100 zł. netto. Rekrutacja nowych to koszmar, bo właściwie ich nie ma. Zwróciłam się do władz z prośbą o zwiększenie budżetu na paragrafy związane z płacami i na wstępie otrzymałam tekst, że \"...to nie praca to misja....a za misję się nie płaci...niech się cieszą, że wogle mają pracę...\". A ludzi do pracy w domach dziecka jest coraz mniej. czasami już nie mam siły....
~jolka

Napisano: 19 paź 2008, 14:08

No to Jolka współczuję Ci!!!! jednak uważam, ze zwiększenie budżetu , to nie filozofia. Przecież to Ty przdkładasz budżet do zatwierdzenia, to Ty go bronisz, a argumenty z płacami masz najlepsze, jakie tylko są! ludzie odchodzą, bo kto za takie pieniądze będzie pracować, a za tym idzie zamkniecie placówki - natomiast istnienie placówki (to zadanie powiatu). jednym słowem, koniecznie musisz spotkać sie z Radą Powiatu i przdłożyć problemy i fakty!!!!
1) brak pracowników = zamknięcie placówki
2)zamknięcie placówki = znalezienie miejsc dla dzieci w innych placówkach
3) znalezienie miejsc = cód!
4) zabezpieczenie dziecka w sytuacji kryzysowej = zadanie powiatu
5) od stycznia 2009 wzrasta pensja minimalna oraz płaca zasadnicza o 4,6%
To już są argumenty. więc nie daj się!
Jeśli miałabyś zwiększyc pensje pracownikom musisz wystąpić do rady powiatu o zmianę tabeli płac, tzn. zwiększenie podstawy wynagrodzenie + wartość jednego punktu. Dalej , w regulaminie wynagradzania w placówce załuz sobie 20% premii. To jest Twoje prawo!!! Kolejny krok, poszukaj sobie w internecie uchwały rad powiatów o zatwierdzeniu wysokości podstawy + wartości jednego punktu. Wydrukuj, i przedstaw je Radzie Powiatu, a przed tym zarządowi powiatu. Masz o co walczyć. Ale taka nasza rola!
Powodzonka!
~Beata

Napisano: 19 paź 2008, 14:09

No to Jolka współczuję Ci!!!! jednak uważam, ze zwiększenie budżetu , to nie filozofia. Przecież to Ty przdkładasz budżet do zatwierdzenia, to Ty go bronisz, a argumenty z płacami masz najlepsze, jakie tylko są! ludzie odchodzą, bo kto za takie pieniądze będzie pracować, a za tym idzie zamkniecie placówki - natomiast istnienie placówki (to zadanie powiatu). jednym słowem, koniecznie musisz spotkać sie z Radą Powiatu i przdłożyć problemy i fakty!!!!
1) brak pracowników = zamknięcie placówki
2)zamknięcie placówki = znalezienie miejsc dla dzieci w innych placówkach
3) znalezienie miejsc = cud!
4) zabezpieczenie dziecka w sytuacji kryzysowej = zadanie powiatu
5) od stycznia 2009 wzrasta pensja minimalna oraz płaca zasadnicza o 4,6%
To już są argumenty. więc nie daj się!
Jeśli miałabyś zwiększyc pensje pracownikom musisz wystąpić do rady powiatu o zmianę tabeli płac, tzn. zwiększenie podstawy wynagrodzenie + wartość jednego punktu. Dalej , w regulaminie wynagradzania w placówce załuz sobie 20% premii. To jest Twoje prawo!!! Kolejny krok, poszukaj sobie w internecie uchwały rad powiatów o zatwierdzeniu wysokości podstawy + wartości jednego punktu. Wydrukuj, i przedstaw je Radzie Powiatu, a przed tym zarządowi powiatu. Masz o co walczyć. Ale taka nasza rola!
Powodzonka!
~Beata

Napisano: 19 paź 2008, 14:09

No to Jolka współczuję Ci!!!! jednak uważam, ze zwiększenie budżetu , to nie filozofia. Przecież to Ty przdkładasz budżet do zatwierdzenia, to Ty go bronisz, a argumenty z płacami masz najlepsze, jakie tylko są! ludzie odchodzą, bo kto za takie pieniądze będzie pracować, a za tym idzie zamkniecie placówki - natomiast istnienie placówki (to zadanie powiatu). jednym słowem, koniecznie musisz spotkać sie z Radą Powiatu i przdłożyć problemy i fakty!!!!
1) brak pracowników = zamknięcie placówki
2)zamknięcie placówki = znalezienie miejsc dla dzieci w innych placówkach
3) znalezienie miejsc = cud!
4) zabezpieczenie dziecka w sytuacji kryzysowej = zadanie powiatu
5) od stycznia 2009 wzrasta pensja minimalna oraz płaca zasadnicza o 4,6%
To już są argumenty. więc nie daj się!
Jeśli miałabyś zwiększyc pensje pracownikom musisz wystąpić do rady powiatu o zmianę tabeli płac, tzn. zwiększenie podstawy wynagrodzenie + wartość jednego punktu. Dalej , w regulaminie wynagradzania w placówce załuz sobie 20% premii. To jest Twoje prawo!!! Kolejny krok, poszukaj sobie w internecie uchwały rad powiatów o zatwierdzeniu wysokości podstawy + wartości jednego punktu. Wydrukuj, i przedstaw je Radzie Powiatu, a przed tym zarządowi powiatu. Masz o co walczyć. Ale taka nasza rola!
Powodzonka!
~Beata

Napisano: 26 gru 2008, 2:19

2100zł na dziecko z powiatu miejscowego, ponad 2800zł z innego powiatu. Mam 3 wolne miejsca dla dzieci powyżej 3 r.ż. w domu dziecka.
~Barbara

Napisano: 26 gru 2008, 16:47

u nas koszt utrzymania dziecka: uwaga: 4400 zł
nieźle co?
Bielsko-Biała
~iw



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x