w sąsiedniej gminie podobnej wielkością do naszej już dwa razy w kwietniu wypłacali, a w naszej do tej pory nic, mówią, ze może pod koniec maja, jak to tak, to jedni potrafią i zrobią a drudzy się lenią, chociaż ich naprzyjmowali a w tamtej gminie nie przyjęli nikogo, opieszałość i takie traktowanie ludzi to powód do ich wypieprzenia na księżyc
A co, pieniążków brakuje? Za robotę się brać a nie żyć jak pasożyt. Takich właśnie ludzi powinna ta ustawa omijać- którzy siedzą w domach i jeszcze mają czelność gadać że im się należą pieniądze. Pieniądze moi drodzy wam się będą należeć jak sobie na nie zarobicie.
aż nie wiem jak to ludzie żyli przed 500+, zamiast się cieszyć że dostaną to mają jeszcze pretensje że trzeba poczekać. Proponuje Pani nie dzwonić co dwa dni i wypytywać kiedy będą przelewy "bo w innych gminach już były" tylko dać pracownikom spokojnie pracować to może szybciej wydadzą dla Pani decyzje