Witam! Wracam po b. długiej nieobecności w pracy, sporo się zmieniło. Proszę napiszcie mi jak liczycie dochody uzyskane. Do tej pory praktyka u nas była taka (tak też ponoć liczy Mazurkiewicz), że przy ustaleniu dochodu uzyskanego patrzało się na datę wypłaty. Przykład:
Pani rozpoczyna pracę z dniem 28.06.2017r. Wypłata za parę dni czerwca jest w lipcu 2017r. My bierzemy w takiej sytuację datę drugiej wypłaty (sierpień 2017r.) i nie należy się od września 2017r. Teraz przyglądam podręcznik do 500+ jakie wysmarowało nam Ministerstwo i widzę, że proponowana praktyka jest inna (str. 18 nowego podręcznika. Tzn nie bierze się pod uwagę daty pobrania wynagrodzenia należnego ale patrzy się na to kiedy osoba rozpoczęła wykonywanie pracy, w tej sytuacji opisywany przeze mnie wyżej przykład Ministerstwo rozwiązałoby tak, że wzięłoby pod uwagę lipiec 2017r. i dochód wypłacony w tym miesiącu (za parę dni czerwca 2017r.), co jest trochę nie fair bo kobitka się złapie z tego dochodu za parę dni czerwca. Napiszcie proszę jak wygląda u Was praktyka.
Dzięki!