Nic mi nie wiadomo o planach likwidacji jednej z instytucji państwa, jaką jest pomoc społeczna. Powyższe wypowiedzi są przeważnie dość żałosne, więc szkoda czasu na to, aby je komentować.
Do Anka
Jak dotąd na brak pracy nie narzekam.
Klienci pomocy społecznej narzekają natomiast na zbyt małą liczbę pracowników socjalnych w Polsce. Standard 1 pracownik socjalny na 2 tys. mieszkańców zapisany w ustawie o pomocy społecznej w większości miejsc w Polsce nie jest przestrzegany.
PS. Służba zdrowia też do likwidacji? Oświata również?
Może choć wojsko nie da się ruszyć?
Dlaczego nikt nie rozpacza, nikt nie płacze i nie obgryza paznokci?
Zarówno sami prac. sojalni jak i klienci pomocy społecznej i osoby postronne - wszyscy cieszą się z faktu \"likwidacji pomocy społecznej\".
Czy to nie jest zadziwiające?
Może to powinno dać coś do myślenia \"tym na górze\"?