małzenstwo mieszka osobno?? - Dodatki mieszkaniowe

[~ana]

pomożcie, co zrobic w sytuacji gdy małżenstwo chwilowo mieszka osobno, tzn pani na oświadczeniu mi napisala, ze dopiero 3 tyg temu wyszla za maz, poki co nie mieszka z mezem bo nie maja gdzie. dochodow nie ma, mieszka u babci a on u swoich rodzicow. u tej babci pelno ludzi wiec maz sie juz tam nie miesci. szukaja mieszkania dla siebie. mieliscie taki przypadek. Prosze pomozcie bo nie wiem co zrobic

[~ana]

~małe ww, ~gorzatka i inni jestescie tam?? pomocy

[~lilka]

jak rozumiem - pani się stara o dodatek - sama czy łącznie z tym tabunem osób, z którymi faktycznie mieszka? Poza tym skoro mieszka u babci - to raczej babcia ma tytuł prawny.

[~ana]

babcia składa, ale ta pani jest w składzie rodziny(wnuczka). troche to dziwne ze mieszka osobno z mezem dlatego poprosiłam o oświadczenie.

[~ana]

napisala i nie wiem co dalej z tym zrobic

[~lilka]

może bez wnuczki babci metraż przekracza? a tak wnuczka bez dochodów i się na dodatek załapie. Hmm, 3 tygodnie wczesniej wyszła za mąz - za co wyprawiła wesele, kupiła kwiaty, zaproszenia, obrączki, sukienkę itp. skoro nie ma dochodów - a rodzice tej wnuczki? mieszkają razem z babcia? W sumie wnuczka - dorosła kobieta, wyszła za mąz to jak prowadzi wspolne gospodarstwo z babcia?

[~ana]

Jeszcze raz od początku cała sytuacje opisze. Pani sklada wniosek. sklad rodziny : ona, mąż, dorosła corka z dzieckiem, wnuczka (mezatka mieszka osobno z mezem)
czyli 5 osob. pow. 44,20m2.
ta dorosla corka to samotna matka ktora wrocila zzagranicy tam pobierala socjalne z tyt. samotnego wychowania. nie mala tam dochodu zyla z socjalnego , nie mieszkala z ojcem dziecka tylko dziecko ma jego nazwisko. alimentow nie placi, dopiero teraz skalda w pl papiery o FA.
a ta wnuczka mezatka od dawna mieszka z babcia. Slub maja tylko cywilny. zadnych przyjec podobno nie wyprawiala. taka oto sytuacja

[~prawdziwe zzz]

albo mieszka osobno albo z mężem bo osobno z mężem, to jak rozumiem mieszkaliby we dwoje z mężem osobno od babci i innych członków rodziny, ale to taka moja dygresja.
Ja bym zrobiła tak, że przyjęłabym skład rodziny jaki podaje wnioskodawca (jak masz oświadczenia że nie mieszka z mężem to bym się nie czepiała, po co się kopać z koniem) i wydała decyzję przyznającą. Metraż i tak niewielki, nawet mniejszy niż norma to i tak wiele nie zwojują.

[~lilka]

teraz tylko pilnować kiedy się wyprowadzi do mieszkania z mężem, albo jak wróci do mieszkania babci z dzieckiem, ale bez męża

[~ana]

przejęzyczenie oczywiście mąż mieszka osobno, ze swoimi rodzicami. To tak z pośpiechu, chcialam szybko przedstawic sytuacje