Ja też jestem za tym, żeby przyjąć wniosek taki, jaki jest. Masz wszystko, czego potrzebujesz. Takie sytuacje się zdarzają, ważne tylko, jak sprawa będzie wyglądać za pół roku przy składaniu kolejnego wniosku.
z mojego doświadczenia to takie przypadki się zdarzają - ja również przez pierwsze 4 miesiące po ślubie tak mieszkałem do czasu aż wynajęliśmy coś a więc jeśli masz takie oświadczenie to po prostu traktuj to jako prawda i nie wliczaj chłopaka ani jego dochodów .....