Mam kilku klientów- którzy są takimi niebieskimi ptakami. Wszyscy maja jakiś problem z alkoholem ale nigdy nie byli zdiagnozowani- w środowisku często sa widywani pod wpływem alkoholu. Do tej pory cały zasiłek okresowy szedł do sklepu - ale ponieważ to się nie sprawdzało- stale pod tym sklepem wystawiali w różnym stanie, została im zaproponowana pomoc w formie ciepłego posiłku( z części tej okresówki). Żaden z nich nie chodził na te obiady. Decyzje wygasły ale oni oczywiście dalej chcą składać wnioski o zasiłek okresowy. Co o tym myślicie- dawać im odmowy w związku z marnotrawieniem przyznanych środków? Mieliście takie przypadki?
zrób jak uważasz, my nie odmawialiśmy, bo pozbawić człowieka posiłków nie można, odwoła się do SKO i jeśli jest dobrym bajkopisarzem wyjdzie na jego. Posiłek ciepły - wykpi się że mu nie smakuje, pory dnia nie odpowiadają, albo tego jeść nie może, albo pogoda nie taka, takie cwaniaki zawsze coś wymyślą, a jeszcze będzie jęczeć że on woli kolacje czy śniadanie. Dasz na sklep albo w towarze do ręki, pójdzie i sprzeda po sąsiadach z grosze i kupi alkohol, przerabialiśmy to, są bardzo przedsiębiorczy