Pani przychodzi po becikowe / babcia/ , przynosi międzynarodowy akt urodzenia , dowód osobisty córki i resztę zaświadczeń .Dziecko urodzone w Belgii, ojciec belgijczyk .Babcia twierdzi że córka nie może odejść od dziecka i ona musi załatwić sprawę.Ja wiem że córki ani jej dziecka nie ma w kraju. Czy mogę przyjąć międzynarodowy akt urodzenia.Może ktoś sie już z tym spotkał.
robi sie tak. wysyła się rodzica/rodziców/babcie/ect. do USC właściwego dla miejsca zamieszkania gdzie na podstawie aktu międzynarodowego + tłumaczenie przysięgłe na koszt rodziców dostaną akt skrócony (potrzebny do ŚR) i tyle wszystko gra. my tak robimy. pozdro
PS
dopuki nie załatwią formalności w USC na podstawie tego aktu nic nie załatwią w Polsce....
międzynarodowy akt urodzenia?
a kto go wystawił? ONZ?
nie ma czegoś takiego, jak ktoś chce mieć becikowe w Polsce to ma mieć polski akt urodzenia, a uzyskuje sie go rejestrując w USC akt urodzenia wydany w innym kraju.