Napisano: 27 paź 2011, 14:30
Mam podobną sytuację, pacjent przebywa od sierpnia w szpitalu, ma już orzeczenie i zasiłek. Mieszkał wcześniej(przed szpitalem) z ojcem, jest u niego meldowany, ma żonę z którą jest w separacji, nieformalnej, mają 2 niepełnoletnie córki. Ordynator uparł się go wypisac, a najwcześniej miejsce w ZOL mam na święta, i to takie lekko naciagane.
Dodam, że ojciec odmówił przyjęcia go do domu, pacjent niesamodzielny, ale w kontakcie, mamy możliwość zorganizowac pomoc w domu. Normalnie brak mi pomysłu.