Mieszkaniec dps do zakładu karnego - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

[~Janusz]

Mieszkaniec nie dotrzymał warunków zawieszenia kary pozbawienia wolności, odwieszono. Miał ktoś takie doświadczenia w dps? Co z odpłatnością, zameldowaniem, decyzją o umieszczeniu? Są jakieś haczyki? Facet z I grupą.

[~maja]

Wystąp do organu kierującego o wydanie decyzji wygaszającej pobyt. Pobyt w dps jest świadczeniem niepieniężnym i osobom umieszconym w zakładzie karnym ono nie przysługuje . dotyczy to również wypłaty zasiłku stałego.
Wymeldować taka osobę można za jego zgodą gdy podpisze,
bez jego zgody na podstawie organu meldującego. ale tu jest warunek osoba musi wyjechać dobrowolnie i zabrać swoje rzeczy. w innym wypadku brak możliwości wymeldowania.
Jednak meldunek w dps nie ma znaczenia. Dokumentem uprawniajacym do pobyt w dps nie jest meldunek ale skierowanie.
Po odbyciu kary musi ponownie ubiegac sie o skierowanie.

[~Janusz]

Dziękuję.

[~x]

A ja bym nie uchylała decyzji o skierowaniu tylko samą decyzję o odpłatności. Co zrobić z facetem z I gr. gdy wyjdzie z ZK? Lepiej wybrać mniejsze zło i nie pozbawiać go dachu nad głową po wyjściu.

[~kfc]

tylko że istnieją ustawy mi rozporządzenia jeśli ktoś idzie do zakładu karnego patrz wyżej nie przysługują mu świadczenia i decyzję wygaszająca wystawiaja jednostki nadrzędne pozdrawiam

[~x]

Zgadzam sie z Tobą kfc. Jednak spójrz na to nie ze strony biurokraty a logicznej. Co zrobisz z człowiekim, który wyjdzie z więzienia. Trafi do swojej gminy, a tam nie ma gdzie sie podziać. Mam podobna sprawe z osoba umieszczona z postanowienia sadu. Zdrowy rozsą dek i nam i tj OPS i DPS podpowiedział wygasić decyzje o odpłatności, aby gminy nie obciążać, a dec. o skier jest aktualna. Człowiek po kilku miesiącach w zk ma gdzie wrócić.

[~Janusz]

Co z miejscem, ma czekać (cały rok), kto za nie zapłaci? Człowiek przyszedł na starych zasadach, wróci na nowych, mała gmina, która dostanie prezent w postaci odpłatności (a poszły w górę) może mieć mi za złe........ oj będzie się działo!

[~dytko]

a spójrzmy jeszcze z innej strony - osoba która przebywa w DPS powinna wymagać całodobowej opieki, której w ZK przecież nie ma. Czyli albo mieszkaniec nie kwalifikuje się do więzienia, albo w rzeczywistości nie jest tak chory, żeby wymagał całodobowej opieki.

[~x]

Myślę że jeśli chodzi o więzienie to różne rzeczy się dzieja wsadzaja do niego i psych. chorego mieszkańca dps i uposledzonego ze znaczym stopniem niepełnosprawności oraz całkowicie ubezwłasnowolnionego. Więc nie porównuj dps z więzieniem. Do tego pierwszego trafiają osoby wymagajace całdobowej opieki. A z tymu drugiemu wsjo rawno byle stan się zgadzał.

[~dytko]

hm...to nie tak, nie porównuję, kiedy na dniach mój chory psychicznie mieszkaniec miał być zabrany do więzięnia błyskawicznie poprosilismy sąd o zawieszenie wykonania kary i tak się stało. Właśnie dlatego m. in., że wymaga intensywnego leczenia. I uwierz mi, że gdyby trafił do więzienia byłoby to ze szkodą i dla niego i dla społeczeństwa, nie wspominając o opiekunie prawnym, który znów miałby problem ze znalezieniem miejsca w dps.