MOPS zasiłek okresowy a czyj dochód? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]

Napisano: 18 wrz 2019, 12:48

Witam, jestem w 20 tygodniu ciąży - zagrożonej, nie wolno mi pracować i generalnie mało mogę chodzić o robić cokolwiek więc nie mieszkam na swoim wynajętym mieszkaniu gdzie jestem zameldowana tylko chwilowo przebywam u mojej babci która mi pomaga z niektórymi czynnościami. Nie posiadam żadnych dochodów ( wrócilam/uciekłam od faceta z zagranicy i zostałam z niczym).

Bylam w MOPS bo zależało mi na jakimkolwek zasiłku, pani socjalna ma zjawić się u mnie w piątek a ja nie potrafię tak czekać i nie wiedzieć i się denerwować ze znów zostanę bez niczego. Pani przez telefon zpaytala się mnie o dochód mojej babci, tylko dlaczego? skoro nie wlicza sie to w kryterium mojej rodziny ? Ona ma swoje rachunki, leki i zycie na które wydaje i dlaczego ja mam być od tego uzależniona? Nie licze na kokosy, chodzi tylko o pieniądze na leki, jedzenie i ubrania których nie posiadam a jest już zimno, nie wspomnę że nie mam pieniędzy na wyprawkę. Czy ktoś może mnie poinformować czy coś jest nie tak ?
Nigdzie nie wyczytłam aby matka czy babka wliczała się w dochody ! tym bardziej że nie posiadam tutaj meldunku.
monmal90
Praktykant
Posty: 20
Od: 09 sie 2019, 13:39
Zajmuję się: bezrobotna


Napisano: 18 wrz 2019, 12:59

Jeżeli nie masz żadnych dochodów, to chyba jesteś na utrzymaniu babci. Bo jeść coś musisz. Możliwe, że pracownik socjalny stwierdzi wspólne gospodarstwo domowe. Z założenia tak się przyjmuje jeśli chodzi o osoby wspólnie zamieszkujące i to one mają wykazać, że jest inaczej - że są prowadzone osobne gospodarstwa domowe.
Meldunek lub jego brak to nie jest argument.
Ab alio expectes, alteri quod feceris
malinkka
Referent
Posty: 330
Od: 28 gru 2018, 10:20
Zajmuję się: PS

Napisano: 18 wrz 2019, 13:13

Bez sensu, czyli kolega który by mi pomagal też by sie wliczał? ja może miałam resztkę pieniędzy z angli, kto ma udowodnic to że ona mi nie daje? bez sensu!!! mam zrezygnować z leków żeby mieć co jesc czy jak? renta na dwie osoby nie wystarczy ! juz nie mowie o jakis ubraniach itd ! i dlaczego nadal tego nie rozumiem. Dlaczego z góry jest uważane że jestem na jej utrzymaniu.
monmal90
Praktykant
Posty: 20
Od: 09 sie 2019, 13:39
Zajmuję się: bezrobotna

Napisano: 18 wrz 2019, 13:14

czyli według mopsu nikt nie ma prawa mi pomagać? troche coś chyba tutaj nie halo...
monmal90
Praktykant
Posty: 20
Od: 09 sie 2019, 13:39
Zajmuję się: bezrobotna

Napisano: 18 wrz 2019, 13:50

Może jednak zaczekasz na wizytę pracownika socjalnego i przeprowadzisz z nim SZCZERĄ rozmowę informując o wszystkich faktach dotyczących Twojej sytuacji życiowej,zamiast szukać wybiórczych informacji. Jeśli interesuje Cię pewna wiedza z zakresu pomocy społecznej to polecam ustawę o pomocy społecznej z dn. 12.03.2004r. tj. Dz. U. z 2019r. poz 1507
rasia
Praktykant
Posty: 30
Od: 01 cze 2017, 14:03
Zajmuję się: pracownik socjalny

Napisano: 18 wrz 2019, 14:22

tylko że ja się denerwuję...
monmal90
Praktykant
Posty: 20
Od: 09 sie 2019, 13:39
Zajmuję się: bezrobotna

Napisano: 18 wrz 2019, 14:40

Więc się nie denerwuj. Pracownik socjalny nie jest wrogiem klienta. Zawsze działamy w interesie klienta jednak zgodnie z obowiązującymi nas przepisami prawa.Jesteśmy po to aby pomóc, doinformować, zalecić ale też po to aby chronić środki publiczne przed "kombinowaniem" niektórych ludzi.
rasia
Praktykant
Posty: 30
Od: 01 cze 2017, 14:03
Zajmuję się: pracownik socjalny

Napisano: 18 wrz 2019, 16:10

Własnie najgorsze jest to że mogę być potraktowana jak kombinator :( gdzie tego nie ma, a ojciec dziecka siedzi sobie bezkarnie... i ma wszystko gdzieś. Czeka mnie jeszcze wizyta do prawnika. Sam stres dla mnie :( już jest tak bardzo zimno
monmal90
Praktykant
Posty: 20
Od: 09 sie 2019, 13:39
Zajmuję się: bezrobotna

Napisano: 18 wrz 2019, 19:21

Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem. Piszesz bowiem: „nie mieszkam na swoim wynajętym mieszkaniu gdzie jestem zameldowana“. Rozumiem, że jesteś jego właścicielką mieszkania, gdyż piszesz „na swoim“, i że je wynajmujesz. Zdanie to zinterpretowałem tak również dlatego, że właściciel mieszkania, wynajmując je innej osobie, raczej nie zaryzykuje zameldowania w nim obcej osoby - wszak piszesz, że jesteś w nim zameldowana. Zatem jeśli tak jest, to w związku z wynajmem uzyskujesz jakiś dochód miesięczny. Natomiast jeśli źle zrozumiałem Twoją wypowiedź i to Ty jesteś najemcą mieszkania (a nie wynajmującą), to rozumiem, że musisz mieć środki finasnowe na comiesięczny najem, zatem nie jesteś bez dochodu, jak to opisałaś.
pomocnik
Stażysta
Posty: 119
Od: 29 maja 2019, 16:29
Zajmuję się: pracownik socjalny w ops.

Napisano: 19 wrz 2019, 9:42

No przecież pani pisze że ma oszczędności z Anglii ;)
krygor
Praktykant
Posty: 34
Od: 20 paź 2017, 7:41
Zajmuję się: pracownik spocjalny



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x