Mam samotnego panu pobierającego pełny stały od kilku lat. Przyznajemy mu zawsze stały na pół roku. Tymczasem dowiaduję się przypadkiem, że pan pracuje na czarno za granicą i przyjeżdża tylko co pół roku, by wystąpić o stały. Czy można mu stały przyznawać np. na 3 miesiące, by mu trochę utrudnić ów proceder? Jak jest u Was? Może macie jakieś pomysły?
My przyznajemy stały na czas trwania orzeczenia o niepełnosprawności, albo bezterminowo jeśli zasiłek stały jest przyznany z wieku. Wydaje mi się,że nie macie podstaw przyznawać na pół roku, a co dopiero na 3 miesiące. Do tego służą wywiady kontrolne.
To dobrze, że sobie chłopowina parę groszy dorobi, a nie jak 90% klientów ze stałego stoi pod sklepem i sobie popija piwko, a jak przyjdzie zima to do "opieki" po węgiel.
A tak na poważnie to zasiłek stały przyznajemy do czasu ważnego orzeczenia lub bez terminowo jak ma przyznane z uwagi na wiek, a obowiązkowo co 6 m-cy wywiad kontrolny.
Ok, wywiad kontrolny co pół roku. Jestem młodym pracownikiem, więc trochę się dziwię, że właśnie tylko co pół roku. Czy nie uważacie, że to pozbawia Mopr kobtroli nad klientem? Raz na pół roku spotka się z nami i hulaj dusza...za granicę zarabiać.
My czyli troszeczkę starsi pracownicy robimy tak jak Ci napisaliśmy, czyli zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, a Ty jak znasz inne metody to powodzenia.
Ja jestem młodym pracownikiem socjalnym ale nie przyszło by mi do głowy dawać inaczej zasiłek stały niż na czas trwania niepełnosprawności tj. stale lub do okresu jej trwania. I dziwię się, że ten Pan nie odwoływał się jeszcze od tak krótkich okresów stałego bo miałby 100% rację.