Czy klientce której dziecko ma w akcie urodzenia adnotacje o ojcu nieznanym a następnie adnotację o nadaniu jej nazwiska męża matki przysługuje samotne wychowywania? Klientka twierdzi, ze jej mąż nbie uznał dziecka tylko nadał jej nazwisko..
Jak najbardziej jest to możliwe: mąż nadaje swoje nazwisko dziecku żony (nie wiem jak to się odbywa technicznie czy przez sąd, czy w USC), ale w akcie urodzenia nadal widnieje jako ojciec tatuś biologiczny lub nieznany.
I druga najważniejsza sprawa: mężatce nie przysługuje samotne (bez względu na nazwisko dziecka)
Mam akt urodzenia w którym jest pierwsza adnotacja z art.42 ust.2 o aktach że matka nadaje nazwisko ojciec nieznany a pod spodem za jakiś czas że matka i jej mąż nadają dziecku nowe nazwisko .tyle. w emaptii widnieje nazwisko nowe dziecka ale z ojcem nieznanym. Klientka wychowuje jeszcze jedno dziecko z tym mężem tyle że ich wspólnym.
Czyli dziecko nosi nazwisko matki... bo matka je zmieniła.
A dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka nie przysługuje mężatce. Nazwisko dziecka czy brak ojca nie ma tu żadnego znaczenia....art.11a i art.3 pkt 17a
no właśnie w tym zagwozdka, ze mam wyrok SKO który przyznaje samotny dla mężatki, która wychowuje wspólnie dziecko ze swoim mężem i posiada dziecko, którego ojciec nie żyje.. i nie wiem juz samam czym się kierować?