Mam pytanie dot. urlopu. Pewna osoba jest zatrudniona na cały etat do 31 maja. Nie zdązyła wykorzystać pełnych 26 dni urlopu. Zostało jej np. 10 dni. Następnie podjęła pracę na etat dopiero od 3 września. Jak w nowym zakładzie powinni naliczyć jej urlop? Co z tymi 10 dniami niewykorzystanymi? Czy ta 3-miesięczna przerwa ma wpływ?
łoo matko-kodeks pracy się klania.
Za okres do 31-05 (I firma) należy jej się nie 26 dni urlopu a:
26/12=2,17
2,17*5mies. = 10,85~11dni,
II firma 09-12 = 4 mies.
2,14*4mies.= 8,68~9 dni
Czyli w sumie 11+9=20 dni
Za okres od VI do VIII nie ma prawa do urlopu. Wyjątkiem jest jeśli wykorzystałby w I firmie więcej niż 11 dni (do tylu miał prawo)-np. 26 , wtedy w II już się nic nie należy.
Kazda z firm liczysz oddzielnie.
Skoro po I firmie zostało mu 10 dni. A w II ma prawo do 9.
Razem wykorzysta 25 dni. Ten jeden dzień mu przepada.
Denerwować się, to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. E. Hemingway