\"Nasze matki, nasi ojcowie\" to miniserial antypolski? - HYdE PaRK

  
Strona 2 z 6    [ Posty: 54 ]

Napisano: 24 cze 2013, 19:28

Patriotyzm trzeba dostosować do współczesności.
Dumy do gara nie włożysz.
By żyć musisz się sprzedać i jednocześnie zachować narodową tożsamość. Takie czasy. To trudne ale nie niewykonalne.
Ja się boję radykałów, prawicowców, religijnych oszołomów i takich którzy dążą do izolacji. Przędziemy tak jak przędziemy tylko dzięki w miarę dobrym stosunkom z zachodem. Pamiętaj o tym. Polska jako samotna wyspa choćby nawet zielona nie przetrwa.
By nie doszło oderwania od UE i zepsucia relacji z ważną dla nas Rosją nie możemy głosować na Yarka.

A film nie wybiela nikogo. Obejrzyj go jeszcze raz. Nikt nie był wtedy bez winy. Wybaczyć ale nie zapomnieć!
~Adam


Napisano: 24 cze 2013, 22:55

Precz trucicielu! Jak śmiesz pisać w obliczu niemieckich zbrodni, że nikt wtedy nie był bez winy? Dla takich jak ty nie powinno być miejsca w naszym kraju. Wyp..... na ten Zachód albo na Wschód! Bylebyś tylko trzymał się zdrajco z daleka od naszej ojczyzny!
~vera

Napisano: 24 cze 2013, 23:06

To prawda, że dumy do gara się nie włożę, bo u mnie w domu duma ma zaszczytne miejsce a nie pośród garów i chabaniny. Dlatego mogę chodzić z wysoko podniesioną głową i każdemu człowiekowi mogę spojrzeć prosto w oczy.
Panie Boże strzeż nas przed ludźmi o mentalności handlarzy, którzy wszystko są w stanie przeliczyć na pieniądze, nawet ludzkie życie. Teraz rozumiem skąd brali się szmalcownicy.
~krzytsztof

Napisano: 25 cze 2013, 10:46

Ale po mnie pojechali. Pewnie najprawdziwsi Polacy, katolicy, ślepi wyznawcy naszego największego kremówkożercy. Im się jeszcze stosy i egzekucje marzą. Macie oszołomy to o co walczyliście - zachód w pełnym wydaniu, łącznie z folklorem grzebiącym po śmietnikach. A sam nasz największy kremówkożerca, bodajże w Częstochowie krzyczał i tupał, że tam nie ma co się śpieszyć, że nie wiemy gdzie się pchamy (gdzie nas pchają syjonistyczno-styropianowe elity). Tak więc k...a stulić m.o.r.dy i rozkoszować się złotą wolnością słowa i bezrobociem.
~betonowy

Napisano: 25 cze 2013, 11:00

ostro betonowy, ale prawdziwie
~ulka

Napisano: 25 cze 2013, 15:08

Sam stul mordę! Co żonka już ma pracę?
~tomek

Napisano: 25 cze 2013, 15:11

Betonowy to gnida, której pozbycie się uchroni nas przed rozwojem tego plugawego robactwa.
~jurek

Napisano: 25 cze 2013, 15:14

Dzisiaj tomeczku ja, jutro ty. Nie wiesz na kogo popadnie, a plecy za którymi dziś się chowasz mogą jutro się skończyć i lecisz - a biurwy, która nic w życiu nie robiła nikt nie zatrudni. Ludzie ludziom zgotowali marny ten los, a raczej styropianowe solidaruchy do spółki z klerem. Wmówiono durnemu narodowi, że wszyscy będą siedzieć na zasiłkach wyższych niż pensje albo każdy będzie biznesmenem. Myśleli, że będzie całe życie tak jak u nich w fabryce na styropianowych materacach.
~betonowy

Napisano: 25 cze 2013, 15:16

Polak - Węgier dwa bratanki. Dał nam przykład Orban, jak zwyciężać mamy!
~kasia

Napisano: 25 cze 2013, 16:09

Oj głu.pi jesteś betonowy i doprawdy tępy, jak beton. Jeśli komukolwiek wydaje się, że to co się stało byłoby możliwe bez przyzwolenia czerwonych to jest zwykłym du.rniem. Los jaki nam zgotowano to nie żadna zasługa Solidarności ale sojuszu czerwonych z różowymi. Różowi, mający kontakty z lewactwem na Zachodzie dobrze wiedzieli, że tam lewak wcale nie jest taki biedny, jak u nas. W związku z tym próbowali dogadać się z czerwonym betonem by na wzór zachodni zmienić model władzy, bo oni też chcieliby jeść ptasie mleczko, jeździć mercedesami i wypoczywać na Karaibach. A przecież u nas ten siermiężny socjalizm. Jednak tępy czerwony beton dobrze kombinował, że różowy spryciula bardzo szybko go wykiwa i zostawi na lodzie i zamiast spółki w podziale zysków i konfitur poszło na noże. Poza tym czerwony beton strasznie bał się sowietów. Tak jest zresztą do dzisiaj, każdy czerwony na słowo sowieta lub ruski natychmiast zaczyna się płaszczyć.
Tylko dlatego dzisiaj niektórzy tzw. opozycjoniści mogą udawać, że nimi byli i mogą się chwalić, że siedzieli za wolność w ciupie. Tymczasem naprawdę w ciupie siedzieli nie za żadną wolność ale wyłącznie za rządzę \"dularów\". Mawiali bowiem: \"ja dudków nie chcem ino dulary\".
Ale różowi mieli silne wsparcie swoich braci z różowej Europy, bo tam już od dawna nie ma żadnego kapitalizmu tylko różowy socjalizm i stąd Zachód zaczyna bankrutować. A że jest to bankructwo kontrolowane, to znaczy takie, że im większe tym bardziej bogacą się różowi, to też nikt się kryzysem nie przejmuje, bo spiżarnie tzn. sejfy coraz pełniejsze.
Ale do rzeczy. Kiedy już przy pomocy Regana wykrwawiono ruskich przez wyścig zbrojeń, czerwoni z różowymi nareszcie się dogadali. Różowi wymyślili to tak sprytnie, że żadnemu komunistycznemu zbrodniarzowi nie spadł włos z głowy za zbrodnie ale za to karze się tych, którzy o tych zbrodniach przypominają i zbrodniarzy piętnują. Jakże znamienna jest reakcja premieru Tusku ws. naukowca Baumana. O ile Bauman ma zacny dorobek naukowy to ludzki żaden. A nawet wręcz przeciwnie, gdyż był funkcjonariuszem NKWD. A jeszcze niektórzy biorą w obronę generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka nazywając ich ludźmi honoru. O co z tym honorem może chodzić?
I tutaj mamy odpowiedź na zagadkę, kto obalił komunę. Wcale nie żadna Solidarność. Wszystko było bowiem z góry zaplanowane a role starannie rozpisane, a wiedza tylko dla wtajemniczonych. Czyżby więc niektórzy naprawdę nie kumali, że Kiszczak zasługiwał na sąd i karę? Otóż wiedzieli doskonale. Ale to nie o taki honor chodzi. Niektórzy podziwiali Kiszczaka, nie za czasy PRL lecz za to, że Kiszczak dotrzymał umowy z różowymi i pozwolił im przejąć państwo w zamian za gwarancję nietykalności. Ot i cała zagadka. Plan chytry, ryzykowny ale powiódł się dzięki podszywanym autorytetom, podstawionym pożytecznym id.iotom, którzy za osobiste korzyści pacyfikowali naród, by chronić czerwonych przed rozliczeniem.
Ta metoda działa do dzisiaj. Jak widać nie brakuje id.iotów, którzy winą za bezrobocie, niskie zarobki nadal oskarżają KK i Solidarność.
Tak więc sprawa z człowiekiem honoru powinna wystarczyć, by się zorientować, że żaden różowy nie kiwnie palcem u małej nogi jeśli nie zbije na tym majątku. Tak więc honor w tym przypadku miał z całą pewnością określoną cenę.
Jednak jak powszechnie wiadomo, nic nie trwa wiecznie i sprzyjających okolicznościach parasol ochronny nad ludźmi honoru może zostać zdjęty, obnażając przy okazji całą masę czerwia żerującego na tym honorze. I co? Ano zewsząd słychać lament, jak wygra PiS to będzie państwo policyjne, do więzienia nas będą zamykać itd.. A nie powinni? Ja tam nie wiem czy powinni, ale jak ktoś czegoś się boi to chyba nie bez powodu. Jak wiadomo każdy o sobie ma najlepszą wiedzę i jeśli coś przeskrobałem to boję się, że wyda się.
Jak naród durny to niech cierpi, ale nie oskarżaj betonowy niewinnych i obarczaj ich odpowiedzialnością za coś o czym nawet nie mają pojęcia.


Tak naprawdę betonowy to chciałbym współczuć ci z powodu utraty pracy przez twoją żonę ale tak sobie myślę, że trudno jest współczuć człowiekowi, który w stosunku do innych ma tyle nienawiści. Powinieneś sobie to przemyśleć. Bo zdaje się jest tak, że gdy to żona pisiora traci pracę to uważasz, że jest ok
ale gdy twoja żona traci pracę to wina Solidarności i KK.
~tomek



  
Strona 2 z 6    [ Posty: 54 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x