Większa część a być może nawet cała polska prawica nie potrafi w sposób prawidłowy ocenić otaczającej nas rzeczywistości. Doskonale wiem, że mój wpis nie spotka się z oklaskami, lecz z gwizdami, jednakże nie mam wyjścia i muszę mówić to co widzę.
Upadku rządu Donalda Tuska w związku z aferami i co najmniej nadużyciami jakich się ten rząd dopuścił nie będzie. Za PO stoją służby, wielki biznes i służalcze media. Służby sparaliżują aparat państwowy i do żadnego wyjaśnienia afery nie dojdzie. Służalcze media poprzez dezinformację i szereg innych zabiegów propagandowych z wideł zrobią igłę. Pomoże im w tym zjawisko dysonansu poznawczego.
Otóż obecnie w ludziach, którzy głosowali na PO wytworzyło się silne napięcie wewnętrzne. Pojawił się konflikt pomiędzy ich wyobrażeniem świata a tym co zobaczyli. Muszą wybrać jedno z dwojga. Wybór numer dwa, czyli to co zobaczyli, oznaczał będzie dla nich przyznanie się do błędu. O wiele łatwiej więc będzie im spojrzeć na sprawy afer w zgodzie z ich wyobrażeniami. Pomogą im w tym pewne grupy medialne, które w oszukańczy sposób przedstawią wersję wydarzeń, i które już to robią. Nagonka nie jest na złodzieja, lecz na policjanta, który złapał złodzieja (sic!).
Dojście PiS-u do władzy było jedynie wypadkiem przy pracy, który już się nie powtórzy. Polska scena polityczna została zaprojektowana tak aby u władzy teoretycznie mogły być tylko dwie opcje polityczne, de facto reprezentujące to samo – lewica i koncesjonowana prawica oraz do tego PSL na doczepkę. Oznacza to, że zmiany na polskiej scenie politycznej są czysto fikcyjne. Tak zwany układ stale utrzymuje swoje wpływy i niemal niczym nie jest zagrożony.
https://wzzw.wordpress.com/2009/10/13/ni ... e-dociera/
S t r o n a • byłych działaczy • Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża