Napisano: 05 paź 2009, 23:53
To z pewnością nie mnie , aż takich kłopotów z pamięcią nie mam . Wiesz , przychodzi mi do głowy tylko że dla Ciebie to wszystko to wielkie buahahaha , zdajesz sobie sprawę ? Ktoś wyznaje Ci że kocha a Ty masz z tego ubaw , tym bardziej że orientujesz się w mojej sytuacji . Wszystko co mam do powiedzenia w temacie , nie potrzebuję litości a śmiechu tym bardziej bo tylko mnie dobija . Gdyby to było choć odrobinę poważne z Twojej strony no naprawdę znasz mój adres , ja w odróżnieniu od Ciebie zawsze odpisuje na wiadomości . Wszystko .