Mój mąż ma założona niebieska kartę, również zgłosiłam sprawę do prokuratury o pobicie mnie. Mam obdukcje, SMS w którym się przyznał, oraz zglosilam to że mnie zgwałcił lecz nie mam dowodów na to tak jak na przemoc psychiczna.
Mam pytanie, co mu grozi za to i czy jest w stanie odebrać mi prawa do dziecka , ja pracuje i aktualnie mieszkam z dzieckiem U rodziców. Nigdy nie skrzywdzilam dziecka ani nie zaniedbywalam. A on i jego rodzina mi tym zawsze grozili. Póki co ma zakaz zbliżania Się do mnie i kontaktowania się ze mną.