też mamy problem z mieszkanką, która stawia cały dps na nogi, bije mieszkanki, nwet personel, zastrasza, terroryzuje...zmieniała je juz kilkakrotnie, na swoje nieszczecie, przyjeliśmy ja, ale nie da sie jej resocjalizowac....
Moim zdaniem watro byłoby zatropszczyć się o konsultacje psychiatryczne i w przypadku stwierdzenia zaburzeń psychicznych zawnioskować o zmainę profilu domu na taki dla przewlekle psychicznie chorych, a tam znają metodę przymusu bezpośredniego.
To nie jest takie proste. Istnieją procedury dot. przymusu bezpośredniego i mieszkańcy doskonale je znają. Osoby te z premedytacją wykorzystują to i np. demolują co się da wtedy kiedy są zwolnione z \"przymusu\". Z tego co mi wiadomo nie ma Domów ani żadnych innych instytucji o tzw. \"wzmożonym nadzorze\", jest tylko dps i szpital psychiatryczny(który szybko pozbywa się uciążliwego pacjenta). Jest problem, ponieważ osoby chore psychicznie i agresywne \"odbijane\" są jak piłeczki od jednego do innego dps-u, jednocześnie są dużym zagrożeniem dla innych mieszkańców i personelu. Co robić????????
WITAM, A CO ZROBIĆ Z MIESZKAŃCEM, KTÓRY WE WNIOSKU OD LEKARZA KIERUJĄCEGO DO DPS MA ZAZNACZONY PROFIL DLA OSÓB PRZEWLEKLE SOMATYCZNIE CHORYCH, A JAK PÓŹNIEJ DOSZŁY DOKUMENTY TO SIE DOCZYTALIŚMY, ŻE OSOBA LECZY SIE PSYCHIATRYCZNIE, PRZEBYWAŁA W ZOLU I STAMTĄD NAPISALI W WYPISIE,ŻE WYPISUJĄ JĄ Z POWODU AGRESYWNEGO STANU, ŻE KWALIFIKUJE SIĘ DO DPS O PROFILU DLA PSYCHICZNIE CHORYCH.CO DALEJ???